Dziś odwiedzimy jedno z najbardziej rozpoznawalnych miast na świecie. Każdego roku z całego świata zjeżdżają tu miliony turystów i hazardzistów. Aż trudno uwierzyć, że jakieś 100 lat temu w jego miejscu nie było praktycznie nic! Co się zdarzyło w Las Vegas? Dziś zagłębimy się w jego dzieje.
Miasto, które mogło nie powstać.
Od 700 roku n.e. tereny dzisiejszego Las Vegas zamieszkiwane były przez plemiona Indian Paiute. Wkrótce pojawili się tu Meksykanie. Rafael Rivera aktywnie eksplorował ten region w 1829 roku w ramach ekspedycji Antonio Armijo. Ekspedycja miała na celu wytyczenie nowej drogi handlowej – Starego Szlaku Hiszpańskiego, łączącej Nowy Meksyk i Kalifornię.
Do połowy 1848 roku obszar dzisiejszej metropolii był w dużej mierze kontrolowany przez Meksykanów. Wkrótce jednak pojawili się tu Amerykanie. Udało im się nawet zbudować własny fort, ale z różnych przyczyn nowi kolonizatorzy nie byli w stanie osiedlić się w nowym miejscu i opuścili je po kilku latach. Wtedy to Octavius Gass, poszukiwacz, biznesmen i polityk, kupił opuszczony fort od Mormonów. Nazwał ten obszar „Rancho Los Vegas”.
Powstanie miasta Las Vegas
Oficjalna data założenia miasta to 15 maja 1905 roku. Jednak w rzeczywistości Las Vegas w tamtym czasie bardzo trudno było nazwać miastem. Zabudowa ograniczała się do niewielkiego węzła kolejowego. Czy miasto miało szanse na rozwój na środku pustyni, skoro infrastruktura składała się jedynie z linii kolejowej i starego fortu? Co zdarzyło się w Las Vegas później, zanim powstał tam polski konsulat honorowy?
"Przyszłe centrum miasta zostało wystawione na aukcję przez sponsorów spółki kolejowej. 45 hektarów kupiono za niemałe pieniądze i niespiesznie rozpoczęto budowę. To właśnie w tym czasie pojawiły się tu pierwsze podziemne kasyna: niewielkie przybytki, których właściciele wykorzystywali oddalenie od dużych miast i struktur władzy" – mówi Clark Smitherson w wywiadzie dla magazynu Podróże.
Lokalne kasyna zaczynały już przyciągać uwagę miejscowych robotników, pracowników budowlanych i tych, którzy często korzystali z kolei i zatrzymywali się w Las Vegas. Miasto rozrastało się. Ale to był dopiero początek…
Hazard: główny impuls do rozwoju Las Vegas
Hazard zalegalizowano w stanie Nevada w 1931 roku. W tym samym roku rozpoczęła się budowa ogromnej zapory Hoovera na wschód od miasta. A to oznaczało napływ tysięcy robotników, którzy potrzebowali miejsca do życia i zabawy.
W tamtym czasie w Las Vegas istniała tylko jedna utwardzona droga. To właśnie na niej powstawały nowe kasyna i kluby. A kiedy w 1936 roku ukończono budowę tamy, region został zelektryfikowany. Miasto rozbłysło jasnymi światłami, co stało się znakiem rozpoznawczym późniejszej metropolii.
Już w 1941 roku w Las Vegas otwarto pierwsze duże hotele kasynowe: El Rancho Vegas i Last Frontier.
Wiadomo, że znaczna część pierwszych inwestorów kasyn w Las Vegas należała do syndykatów przestępczych. A jeden z najbardziej luksusowych hoteli tamtych czasów Flamingo został zbudowany na zlecenie gangstera Bugsy'ego Siegela, do czego nawiązuje film "Co się zdarzyło w Las Vegas" obsada.
Aby pojąć, jak szybko rozwijało się miasto po legalizacji hazardu i budowie Zapory Hoovera, wystarczy spojrzeć na dynamikę wzrostu aglomeracji Las Vegas i okolic:
- 1940 - 40 000
- 1954 - 54 000
- 1995 - 1 mln.
- 2008 - 1,8 mln.
- 2020 - 2,2 mln.
W tym samym czasie bezpośrednio w Las Vegas mieszka dziś prawie 650 000 mieszkańców. Nie obejmuje to jednak turystów, którzy w liczbie 40 milionów rocznie odwiedzają to miejsce.
Rozkwit mega-kasyn w Las Vegas i perspektywy na przyszłość
W 1966 roku amerykański przedsiębiorca Howard Hughes wprowadził się do apartamentu Desert Inn, który stał się jego domem. Następnie kupił cały hotel. Ale Hughes nie poprzestał na tym i zaczął kupować inne hotele, wydając łącznie około 300 milionów dolarów. W ten sposób rozpoczęła się nowa era, w której lokalne interesy mafijne zaczęły być aktywnie wypierane przez korporacyjne konglomeraty.
Jaka przyszłość czeka las Vegas w obliczu coraz prężniej rozwijającej się branży hazardowej online? Jak czytamy na stronie recenzje kasyn online Kasynos Online, grubo ponad połowa graczy korzysta dziś do gry z serwisów internetowych. Czy miasto przetrwa zmianę nawyków hazardzistów? O to chyba nie musimy się martwić. Z roku na rok odwiedza je coraz więcej turystów, którzy zostawiają grube miliony przy stołach z ruletką i blackjackiem, zaś legenda Miasta Grzechu wydaje się być niezachwiana.